Archiwum miesiąca: listopad 2010

Fajny szalik na drutach do kompletu z szydełkowym beretem

Nie tylko szydełko

Jesień w pełni. Dni dość słoneczne i ciepłe, ale nie daj się uśpić. Jest wietrznie i będzie zimniej.

W poprzednim wpisie zaprezentowałam Ci pomysł na beret pełniący funkcję czapki. Możesz go  wykonać dla siebie, dla córki, dla dowolnej kobiety. Facetowi niezależnie od wieku chyba nie będzie pasował. Chociaż kto wie :). Beret wydziergałam szydełkiem. Nastał czas na zmianę. Nie lubię monotonności. Szalik przygotowałam techniką 'drutową’ i komplet gotowy.

Niespotykane oplatanie szyi

Uwaga. Szalik uzbroiłam w niespotykany, ale szalenie wygodny sposób mocowania na szyi. Z pewnością polubi je każde dziecko. Proste 'zapięcie’, zamiast mozolnego wywiązywania.

Trochę niżej znajdziesz więcej szczegółów.

Kilka wieczorów

Tak, kilka wieczorów i kolejny projekt doprowadzony do końca. Robię tak wiele robótek w tym samym czasie, że trudno mi dokładnie ocenić ile czasu go dziergałam. Jeżeli jesteś wprawiona pewnie dwa lub trzy wieczory wystarczą. Jeżeli dopiero zaczynasz myślę, że najwyżej dwa razy tyle.

Pomysł na …

Skąd wzięłam pomysł? Dokładnie nie pamiętam. Zobaczyłam gdzieś szalik w kształcie, który zwrócił moją uwagę. Jednak nie był taki, jak powinien być. Zastanawiałam się trochę, jak to zmienić. Do zapamiętanego kształtu dodałam wzór liścia i pomysł gotowy. To było to.

Dodatkowo zmodyfikowałam sposób oplatania się szalikiem. Zgodnie z tym, co napisałam kilkanaście linijek wyżej. Zamiast tradycyjnego oplatania dookoła szyi wystarczy przepleść jeden koniec szalika przez specjalny tunel na drugim końcu. Gotowe, można wychodzić. Proste i funkcjonalne. Jak nie wierzysz to zapytaj moją córkę.

Sam szalik prezentuje się bardzo ciekawie i stylowo.

Sposób na niego

Co potrzebujesz znać, aby go wykonać? Oczka przekręcane i narzut. Nawet jeżeli brzmi to dla Ciebie trochę skomplikowanie nie martw się. Uwierz, możesz się nauczyć przy niewielkiej odrobinie chęci. Jak zwykle w razie kłopotów czy problemów służę pomocą. Napisz, odezwij się.

Do wykonania zużyłam niecały 10 dag motek włóczki. Jako narzędzia wykorzystałam druty numer 5.

Opis

Podobnie jak w poprzednim przypadku (czapka czyli beret) dostęp do dokładnego opisu z wykonaniem możesz uzyskać po zapisaniu się na mój newsletter. Całkiem za darmo. Zapraszam.

Począwszy od dnia 13.12.2010 zmieniłam sposób udostępniania opisów. Więcej informacji możesz znaleźć we wpisie o zmianie zasad udostępniania opisów.

PS Szydełko w dłonie i do przodu.

PS2 A jeżeli Ci się podoba ten wpis to proszę kliknij w przycisk +1. W ten sposób pomagasz mi go promować. Dziękuję.

Czapka, a może beret?

Jesienno-zimowa pora

Nastał czas na drugi wpis. Zgodnie z moją obietnicą zamieszczoną w pierwszym startowym poście tym razem omawiam czapkę, która w istocie jest beretem. Trochę to przewrotne, ale zdjęcia dokładnie pokazują co mam na myśli. A całość można zakwalifikować do kategorii: robótki na szydełko.

Jesienno-zimowy okres mobilizuje nas do poszukiwania dla nas i naszych bliskich odpowiednich na tę porę roku ubrań. Jednym z nich, nieodzownych w tym czasie jest nakrycie głowy. Zastanawiałam się nad tą częścią garderoby dla mojej starszej córeczki. Z racji tego, że coraz więcej dziewczynek nosi berety moje poszukiwania podążyły w tym właśnie kierunku. Uważam, że z bardzo dobrym skutkiem.

czapka czy beret

Miało być ładnie i tanio. I tak wyszło.

Beret jako czapka

Spójrz na zdjęcie. Prosty aczkolwiek ciekawy wzór, odpowiednio dobrany żywy kolor. I jeszcze na dodatek wzór nieskomplikowany w wykonaniu. Ważne dla osób pasjonujących się robótkami ręcznymi z umiejętnościami na dowolnym poziomie. Wystarczy umieć trzymać szydełko w dłoni i robić oczka ścisłe. Takie oczka nie są trudne do wykonania, a jeżeli masz z tym kłopot – napisz, chętnie pomogę. Ciekawe czy zgadzasz się z tą (moją) opinią?

Materiały, narzędzia i zasoby

Śródtytuł jak w procedurze produkcyjnej :).

Potrzebujesz:

  • motek włóczki,
  • szydełko,
  • i odrobina czasu.

Koszt włóczki w zależności od wyboru jej rodzaju powinien wynieść od kilku do kilkunastu złotych. Następnie poświęć (hmm, po prostu przyjemnie go spędź) odrobinę czasu i gotowe. Znajdź mi taki fajny berecik w tej cenie.

Na pytania moja córka z uśmiechem odpowiada skąd ma swój beret. I ja oczywiście jestem uradowana i dumna. Ta kobieca próżność :).

Jeszcze jedna ważna sprawa: rozmiar. Możesz dostosować go do swoich (swojej córki?) potrzeb. Weź opis wykonania (niżej piszę w jaki sposób możesz go otrzymać), który dla Ciebie przygotowałam i po prostu go zmodyfikuj.

I zapomniałabym o jeszcze jednej rzeczy. Cóż po czapce czy berecie w jesieni lub zimie bez szalika? Na zdjęciach pokazuję komplet czyli czapka plus szalik. Szukałam czegoś ciekawego i niebanalnego. W końcu szalik przyznam się sama wymyśliłam.

Więcej o szaliku napiszę w kolejnym wpisie, niebawem.

Jak otrzymać opis wykonania?

Zastanawiałam, się na sposobem prezentowania opisów wykonania prezentowanych robótek. Po sugestiach mojego męża, zdecydowałam, że opisy będą rozpowszechniane poprzez newsletter. Zapraszam Cię zatem do darmowej rejestracji (formularz w prawej części bloga). Ciekawa jestem, czy spodoba Ci się taka forma. Chciałabym, aby opisy w pierwszej kolejności docierały do osób, które są nimi zainteresowane. Potrzebuję tylko Twój adres e-mail oraz imię/ksywkę (chcę zwracać się do Ciebie bezpośrednio).

Uwaga z dniem 13.12.2010 zmieniłam sposób udostępniania opisów. Szczegóły znajdziesz we wpisie o zmianie zasad udostępniania opisów. Newsletter nadal pozostaje i zachęcam Cię do zapisu.

Proszę napisz mi co sądzisz o takiej formie komunikacji.

Cały czas rozważam różne sposoby prezentacji szczegółowych opisów wykonania robótek Jedną z nich jest sam blog, inny to przygotowanie specjalnego serwisu. Proszę o Twoją opinię. Chcę, aby całość była dla Ciebie jak najbardziej użyteczna. Może masz inne pomysły?

PS A co sądzisz o zaprezentowanej czapce czyli berecie? Komentarze mile widziane. Czekam na odzew.

PS2 A jeżeli Ci się podoba ten wpis to proszę kliknij w przycisk +1. W ten sposób pomagasz mi go promować. Dziękuję.