Awangardowe dzierganie

Do niedawna wydawało mi się, że jeśli znudzi mi się dzierganie na cienkich drutach, to urozmaiceniem mogą być jedynie grube druty lub szydełko. A o tym, że zamiast włóczki można użyć… różności, w ogóle nie pomyślałam.

Okazuje się, że poza drutami i szydełkiem dziergać można na wiele innych sposobów. Oto moje małe zestawienie awangardowego dziergania – może czas spróbować czegoś zupełnie nowego 🙂

Czytaj dalej “Awangardowe dzierganie” »

Odkurzam, zamiatam i jestem

Zamek w drzwiach lekko zazgrzytał przy otwieraniu. Wszędzie kurz i pająki, więc wchodzę trzepię, zamiatam, odkurzam, kicham i blog wysprzątany oraz reaktywowany. Jakoś już tak mam, że okres wakacyjno-letni nie sprzyja dzierganiu. Może to i dobrze, bo przecież moje panny są w domu, można coś więcej razem porobić, trochę szkoda czasu na druciki. Czy to, aby nie obraza pisać takie rzeczy na blogu dziewiarskim? 😉

No więc znowu będę tu bywać, pokazywać efekty moich eksperymentów z drutami, szydełkiem i co mi tam jeszcze wpadnie w ręce i dzielić się z Wami moimi amatorskimi zapiskami wykonania ich.

Na dobry początek chcę Wam pokazać sweterek, który ma już kilka miesięcy, ale jakoś tak go po macoszemu potraktowałam i na blogu nie doczekał się premiery. No to pora się zrehabilitować i oto on.

sweter_oversize2-watermark

 

Czytaj dalej “Odkurzam, zamiatam i jestem” »

W między czasie

czapka-i-komin-delight-drops1

Błękitno-białe coś z poprzedniego wpisu będzie chyba sukienką. Utknęłam na rękawach – pierwszy raz robię dwa na raz. Jest z tym trochę zabawy, dwa motki, plączą się nitki i jeszcze nie wiem, czy mi ta metoda odpowiada.

A w między czasie, chciałam Wam pokazać czapkę i komin wydziergane jakiś czas temu i już mocno eksploatowane przez pannę Jagodziankę.

Czytaj dalej “W między czasie” »