Wiem, wiem – ile można, ale jakoś tak wyszła…. czapka nr3.
Jest zrobiona z tej samej włóczki, co getry dla dziewczynek. Myślałam, że będzie podgryzać, bo to wełna 100%, ale okazuje się, że nie. Jest cieplutka i przyjemna.
Jak widzicie frajda z doszywania futrzanych pomponów trwa.
I jeszcze ogłoszenie i prośba:
Dawno już nic Wam nie podsyłałam z opisami moich dziergadeł. Ostatnio spisałam opis sweterka z kimonowymi rękawami – z włóczki Botany Lace oraz na specjalną prośbę Wioli opis czapeczki i komina Basi (popielato-czerwony z żakardowym wzorem – o tego). Opis sweterka pewnie Wam podeślę w najbliższych dniach. Zaś opis czapeczki i komina jak Wiola da mi znać, czy nie wypisałam głupot w opisie – bo opracowałam go dzisiaj – wcześniej nie zrobiłam sobie notatek. Dlatego mogłam się pomylić w zliczaniu oczek z gotowej czapki. Jeśli ktoś ma ochotę protestować opis wcześniej, to zostawcie komentarz ze swoim adresem – wyślę opis mailem.
No i prośba – nieśmiała: wiem, że sporo Was tu zagląda, ale mało się odzywacie w komentarzach. A ja też chciałabym Was trochę chociaż poznać – zajrzeć na Wasze blogi – jeśli takowe macie, zobaczyć co Wy tworzycie, dziergacie. Dlatego moja prośba – odezwijcie się 🙂 .
ja się czaaaaaaaaasem odzywam 😉
no i fajnie. Mam nadzieje, na więcej 🙂
Czapka z futrzastym pomponem bardzo twarzowa. Opis byłby baaaardzo pożądany, nawet jeśli niezbyt szybko! A bloga nie prowadzę.
Pozdrawiam, Beata.
opis pewnie powstanie, ale to już na pewno w nowym roku.
pozdrawiam 🙂
czapka jak najbardziej super… ciekawy wzór i kolorystyka, bardzo mi się podoba, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego./Bloga niestety nie mam./
Chyba mam jakieś notatki – więc jak się zbiorę, to naskrobię opis 🙂
pozdrawiam