Ciociu uszyj mi czapkę.
Ale ja nie szyję czapek, tylko je robię na drutach.
Aha…No to uszyjesz mi czapkę?
Ale żeby była z takim fajnym pomponem misiowym, jak ma Twoja czapka, dobra? I jeszcze szalik, uszyjesz mi?
No uszyję.
I co miałam robić – uszyłam 🙂
Komplet dla 12-letniego bratanka. Dotarł do niego dzisiaj koło 21 i już zdążył zadzwonić, że dziękuje i że jest fajny. Tak to można „szyć”, co nie?
A jak już obiecałam, to przecież bratanica nie mogła być poszkodowana. Więc Ona również dostała czapkę i komin, ale to już następnym razem.
Materiał:
3 motki Andes Dropsa
druty nr 7 – czapka i 8 – komin
kawałek sztucznego futerka do zrobienia pompona
Link do tego posta, możesz skopiować, wkleić na swoją stronę, przesłać do znajomych:
Moje dzieci jak byly mniejsze tez mowily,ze szyje 🙂
Bardzo mi się to spodobało, szczególnie kiedy bratanek się rozkręcił i zaczął też pytać o „szycie” np. skarpet. Nie wiem dlaczego, ale strasznie chciał mieć wszystko, co ciocia umie „uszyć”.
pozdrawiam
Dzieci tak mówią Mój wnuczek też mówi babciu ty znowu szyjesz i prosi żeby go nauczyć Bierze druty i udaje że robi 🙂